Jeśli jesteś jak większość niezamężnych kobiet, pragnienie dnia ślubu staje się coraz silniejsze z minuty na minutę, a Twoja tablica ślubna na Pintereście nie pomaga.
Wygląda na to, że wszyscy są związani. Jak moja 90-letnia babcia tak łaskawie mi przypomniała: „Nie robisz się młodsza, kochanie”.
Zanim dasz swojemu chłopakowi wskazówkę, że zaczynasz się niecierpliwić, zadaj sobie pytanie: Co takiego jest w małżeństwie, czego desperacko potrzebujesz w tej chwili? Czy to wymyślny dzień ślubu, czy „gwarancja” na zawsze?
Moja przyjaciółka też się niecierpliwi na swojego chłopaka. „Chcę od niego zobowiązania” – powiedziała. „Potrzebuję tylko jakiegoś rodzaju zapewnienia”.
Wierzy, że w końcu poczuje się w 100 procentach bezpieczna w swoim związku z pierścionkiem na palcu. Wie, że ją kocha, ale wciąż ma ten uporczywy strach, do którego nikt z nas się nie przyzna.
Ten strach brzmi: „Marnuję swój czas, ponieważ on nie chce być ze mną na zawsze”.
A co z faktem, że on oczywiście za nią szaleje, mieszkają razem, razem wychowują jego dzieci i mają niesamowite życie seksualne?
Dlaczego małżeństwo jest jedynym rodzajem zobowiązania, który uważamy za uzasadniony?
Pomiędzy babcią, idealnym ślubem naszej najlepszej przyjaciółki, a naszym zegarem biologicznym tykającym, nic dziwnego, że czujemy potrzebę popychania tematu.
Wydaje się, że zupełnie ignorujemy fakt, że jeśli jeszcze się nie oświadczył, to nie jest gotowy. Naciskanie kogoś, by podjął decyzję, która odmieni życie, nie jest receptą na trwałe małżeństwo.
Ile otuchy naprawdę poczujesz, gdy zdasz sobie sprawę, że oświadczył się tylko dlatego, że go do tego zmusiłeś? I tak, aluzje wciąż wywierają presję.
„Skup się na byciu zadowolonym ze swojego
związek w obecnej formie”.
Inna moja koleżanka miała 20 lat, kiedy jej chłopak postawił ultimatum: wyjść za mąż lub zerwać. Kochała go, więc niechętnie zgodziła się wyjść za mąż.
Z biegiem lat miłość przerodziła się w urazę, uraza w nienawiść, a nienawiść w bilet w jedną stronę dla dwojga prosto do sądu rozwodowego.
Bez względu na to, jak bardzo go początkowo kochała, nigdy nie pogodziła się z faktem, że została zmuszona do małżeństwa.
Więc jeśli nie masz nic do pokojów sądowych, odłóż czasopisma ślubne, wyrzuć idealne zdjęcia pierścionków i usuń z zakładek swój ostateczny cel podróży poślubnej.
Najważniejszą rzeczą w małżeństwie jest związek. Jeśli twoje wygląda na zobowiązanie i wydaje się zobowiązaniem, jest to zobowiązanie.
Skoncentruj się na byciu szczęśliwym ze swojego związku w obecnym stanie. Heck, upewnij się, że jest naprawdę dla ciebie, kiedy jesteś na tym. Propozycja przyjdzie, kiedy będzie gotowy.