Lubię tego faceta na jednym z moich zajęć i zacząłem do niego pisać po zakończeniu semestru. W swoim ostatnim e-mailu do mnie stwierdził, że nie ma pracy. Ja, po prostu rozmawiając, żeby wydłużyć e-mail, napisałem, że powinien znaleźć pracę, aby być zajętym na lato. Nic przez to nie miałem na myśli, szczerze.
Przestał wysyłać do mnie e-maile po tym e-mailu. Kilka dni później wysłałem mu kolejny e-mail z moim numerem, mówiąc, że możemy porozmawiać przez telefon, mając nadzieję, że dostanie wskazówkę, że jestem w nim, praca lub brak pracy. Nadal nie odpowiadał. Chcę tylko wiedzieć, czy i tak go obraziłem, żeby następnym razem nie popełnić tego samego błędu. Ale szczerze, nie sądzę, że zrobiłem lub powiedziałem coś złego.
-Ann C. (Nowy Jork)
To jest problem z komunikacją cyfrową. Jest pozbawiony mowy ciała, tonu głosu, kontaktu wzrokowego, mimiki, a nawet zapachów. Komunikacja tekstowa i e-mailowa jest jak słuchanie ulubionego zespołu bez perkusisty lub wokalisty. Możesz rozpoznać piosenkę, ale tęsknisz za pasją.
Tak, faceci są wrażliwi na brak pracy zarobkowej. Może rzeczywiście czuł się osądzony. Jeśli nie masz jego numeru telefonu, możesz wysłać e-maila z wyjaśnieniem, przeprosinami i jeszcze jedną sugestią bezpośredniego połączenia. Jeśli tego nie zrobi, to nie jest dla ciebie.
Brak porad w zakresie poradnictwa lub psychoterapii: Witryna nie zapewnia porad dotyczących psychoterapii. Witryna jest przeznaczona wyłącznie do użytku przez konsumentów w celu poszukiwania ogólnych interesujących informacji dotyczących problemów, z jakimi mogą się zmagać ludzie jako osoby fizyczne oraz w związkach i powiązanych tematach. Treść nie ma na celu zastąpienia ani nie służy jako substytut profesjonalnych konsultacji lub usług. Zawarte obserwacje i opinie nie powinny być błędnie interpretowane jako konkretne porady doradcze.