Jednym z najbardziej dręczących symptomów depresji po rozpadzie jest zmaganie się z możliwością puszczenia swojego byłego.
Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy jesteś partnerem, który nie chciał, aby związek się zakończył, ale nawet inicjatorzy jego zakończenia również przez to przechodzą.
Wiesz jak to jest. Twój umysł jest zajęty myślami o nim, które po prostu nie odejdą. Nie możesz przestać myśleć o nim io tym, co robi, nie mówiąc już o tym, z kim jest.
Masz fantazje na temat pojednania, które podtrzymują nadzieje na to, że wrócicie do siebie, cały czas zdając sobie sprawę, że to podtrzymuje złudzenie i służy tylko temu, by cierpieć i utknąć.
Jak możesz opłakiwać tę stratę i promować uzdrowienie, abyś mógł wrócić do swojego życia?
Oto kilka kreatywnych strategii, które możesz zastosować, aby pomóc ci stać się bardziej odpornym po rozstaniu, abyś mógł iść naprzód w pozytywnym kierunku.
Nie ma specjalnego przepisu na osiągnięcie tego wyczynu, a każdy jest inny pod względem tego, jak się smuci i jakich technik używa. To, co działa dla jednego, może nie działać dla drugiego, więc kluczem jest eksperymentowanie z każdym z nich i integrowanie tych najbardziej przydatnych z Twoim osobistym stylem.
Najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić, jest unikanie uczuć. Posłuży to tylko do utrwalenia twojego bólu, a twoje uczucia w końcu ujawnią się w destrukcyjny sposób.
Chwyć notatnik i napisz emocje związane z rozstaniem na górze strony. Codziennie wejdź na stronę emocji, która dominowała i napisz o swoim doświadczeniu z tym uczuciem.
Robiąc to, pomagasz ułatwić sobie proces żalu i przejmujesz kontrolę nad własnym życiem emocjonalnym.
Zamiast skupiać się na przeszłości i tym, co mogło być, skieruj swoją energię na to, nad czym masz kontrolę – na teraźniejszość i przyszłość.
Stwórz tablicę wizji, na której szczegółowo opiszesz wszystkie swoje marzenia, życzenia, nadzieje i cele i zacznij opracowywać plan działania, aby zacząć je realizować. To jest konstruktywne wykorzystanie twojego czasu, które posłuży jedynie do dalszego rozwoju osobistego.
„Kiedy cierpimy, może być
terapeutyczne, aby pomóc innym ludziom”.
Brzmi banalnie, ale za każdym razem, gdy zaczynasz myśleć negatywnie, zrób sobie gumkę, którą nosisz wokół nadgarstka. To „wyrwie” cię z transu i da ci możliwość przekierowania uwagi i zachowania na bardziej produktywne rzeczy.
Z każdym pstryknięciem będziesz trenował swój umysł, aby kojarzyć te negatywne myśli z bólem do tego stopnia, że zaczniesz mieć większą kontrolę nad swoimi wzorcami myślowymi i dokąd zmierzają. To klasyczna technika behawioralna.
Chwyć pudełko i zacznij wypełniać je przedmiotami, do których możesz się zwrócić, gdy zajdzie taka potrzeba. Niezależnie od tego, czy będzie to Twój dziennik, piłka stresowa, skoroszyt samopomocy czy waga do ćwiczeń, te zasoby będą łatwo dostępne, gdy najbardziej ich potrzebujesz.
Wyjmij kartkę papieru i zrób listę wszystkich powodów, dla których lepiej nie być już w związku. Jakie korzyści odnosisz?
Zwracając się do nich, gdy dopadnie cię obsesyjna frajda na temat swojego byłego, będziesz mieć przydatne odniesienie, które pomoże ci zachować perspektywę tego, co jest dla ciebie najzdrowsze w swoim życiu.
Utrzymywanie zajęcia nie powinno być wykonywane jako strategia unikania lub rozpraszania uwagi. Przez pozostawanie zajętym mam na myśli czynności, które są produktywne i mają znaczenie dla twojego życia, a nie coś tylko po to, by być zajętym.
Kiedy cierpimy, często dobrowolne zgłaszanie się na ochotnika i pomaganie innym ludziom może być dość terapeutyczne. Możesz też skoncentrować się na rozwiązywaniu problemów na tablicy wizyjnej.
Jakie są strategie, których używasz, aby pomóc odzyskać siły po rozstaniu i pozbyć się byłego?