Nowe badania pokazują, że przypadkowy seks może wiązać się z kosztami psychicznymi, przynajmniej wśród amerykańskich studentów, a sposób, w jaki się on przejawia, wydaje się być w pewnym stopniu związany z płcią.
Badanie, które zostało opublikowane w The Journal of Sex Research, zostało przeprowadzone na 30 kampusach uniwersyteckich w całym kraju, w których przebadano ponad 3900 studentów.
Każdy z badanych był heteroseksualny, a pytania ankietowe obejmowały ich historię i postawy zarówno wobec zdrowia psychicznego, jak i przypadkowego seksu.
Na potrzeby badania „seksem okazjonalnym” zdefiniowano stosunek dwojga osób, które znają się krócej niż tydzień.
Naukowcy odkryli, że przygodny seks był negatywnie powiązany z dobrym samopoczuciem danej osoby i pozytywnie powiązany ze stresem psychologicznym.
„Seks okazjonalny był kojarzony negatywnie
z dobrem człowieka”.
Badanie ujawniło również, że 11 procent studentów uprawiało „przypadkowy seks” w poprzednim miesiącu.
Podczas gdy wcześniejsze badania wykazały różnicę między płciami pod względem tego, jak ludzie kojarzą przypadkowy seks ze zdrowiem psychicznym, może to nie mieć wpływu na rzeczywiste skutki psychologiczne.
Okazało się, że kobiety postrzegają tę praktykę bardziej negatywnie niż mężczyźni, a podwójne standardy mężczyzn, którzy są bardziej akceptowani za posiadanie wielu partnerów, mogą mieć tutaj znaczenie.
„Jest przedwczesne, aby stwierdzić, że przypadkowe kontakty seksualne nie stanowią szkodliwego ryzyka psychologicznego dla młodych dorosłych” – pisze główna autorka dr Melina M. Bersamin z California State University w Sacramento.
Następnie Bersamin ma nadzieję zbadać, czy przypadkowy seks prowadzi do psychicznego cierpienia, czy też zachowanie jest spowodowane bardziej ryzykownym zachowaniem z powodu psychicznego cierpienia.