Mam 18 lat. Straciłem pierwszą dziewczynę. Zerwała ze mną, bo byłem trochę lepki. Byliśmy razem dopiero dwa miesiące. Mimo że to był krótki czas, zakochałem się w niej.
Nie chce, żebym do niej dzwonił lub pisał. Powiedziała mi, że ma nowego chłopaka. Prawie płakałem. Chcę ją odzyskać, ale jednocześnie nie chcę zepsuć cudzego związku.
Co ja robię?
-Marcus (Alabama)
Drogi Marcusie,
Powiem ci tak: pierwsza miłość każdego człowieka zostaje w jego sercu. Przechodzisz rytuał przejścia, którego doświadczają prawie wszyscy ludzie.
Twoje pierwsze zerwanie boli jak cholera, ale poza tym, że jest bolesne, jest to świetna okazja, aby zadać sobie pytanie, czego się nauczyłeś.
Mam nadzieję, że nauczyłeś się, że miłość może być absolutnie piękna, jesteś kochana i możesz być osobą opiekuńczą.
Prawdopodobnie nauczyłeś się również, że nie możesz kontrolować drugiej osoby i być może zbyt wiele wyrazów miłości na początku może kogoś przestraszyć, zwłaszcza kogoś, kto trochę boi się bliskości.
Przede wszystkim nie trać wiary w miłość. Ludzie są podłączeni do więzi, a bezpieczne przywiązania są dobre dla naszego zdrowia.
Masz rację, że nie ingerujesz w relacje innych ludzi. Ta etyka mówi mi, że masz współczucie – podstawę zdrowej miłości.
Błagam, zaufaj temu procesowi. Kiedy cierpisz najbardziej, rośniesz najbardziej.
Brak porad w zakresie poradnictwa lub psychoterapii: Witryna nie zapewnia porad dotyczących psychoterapii. Witryna jest przeznaczona wyłącznie do użytku przez konsumentów w celu poszukiwania ogólnych interesujących informacji dotyczących problemów, z jakimi mogą się zmagać ludzie jako osoby fizyczne oraz w związkach i powiązanych tematach. Treść nie ma na celu zastąpienia ani nie służy jako substytut profesjonalnych konsultacji lub usług. Zawarte obserwacje i opinie nie powinny być błędnie interpretowane jako konkretne porady doradcze.