Dołączyłem do portalu randkowego i znalazła mnie dziewczyna i powiedziała, że jestem gorący i chce się ze mną spotkać. Mieszkała cztery godziny drogi stąd, więc przyszła do mnie spać i cieszyć się kolejnym dniem. Cóż, mieliśmy świetny seks i wspaniały dzień. Powiedziała, że to jedna z jej najlepszych randek. Cóż, nigdy więcej się ze mną nie skontaktowała po tygodniu wielu SMS-ów i telefonów. Poczułem połączenie. Co się stało?
-Brad S. (New Hampshire)
Cześć, Brad.
Nie mogę ci powiedzieć na pewno, co się stało ani o czym myślała, ale wydaje mi się, że byłeś ofiarą kobiety, która po prostu chciała wykorzystać cię dla twojego ciała, a może dla twojego domu. Witaj w świecie „Wham, bam, dziękuję pani”, z którym kobiety mają do czynienia od tysięcy lat. Poważnie, powiedziałbym, że grała cię kobieta. W twoim liście jest wiele wskazówek, które prowadzą mnie do tego, że w to uwierzyłem:
Brzmi to jak nowoczesna, ultra-wyzwolona dziewczyna, która jest w trybie stałego połączenia wiosennego. Jest koneserką dobrych mężczyzn i uwielbia uprawiać seks. Jej scenariusz mógł wyglądać mniej więcej tak:
Z jakiegoś powodu musiała przyjechać do twojego miasta. Powód naprawdę nie ma znaczenia. Zbliżała się do twojej szyi lasu i potrzebowała miejsca, w którym mogłaby się zatrzymać. Szukała przystojnego faceta na portalu randkowym, aby móc połączyć trochę biznesu z przyjemnością i dostać wolny pokój.
Jeśli to prawda, mogła spędzić sporo czasu na telefonie komórkowym, rozmawiając lub wysyłając SMS-y, gdy była z tobą. W zależności od jej prawdziwego celu, niektóre z jej rozmów telefonicznych mogły wydawać się raczej prywatne. Pewnego dnia musiała gdzieś gdzieś uciec, chociaż mogła zająć się sprawą przed lub po spędzeniu z tobą czasu.
Powiedziała, że jesteś „gorący”, zamiast mówić, że jesteś „naprawdę słodki” lub „przystojny”. Jest to typowe dla graczy, którzy interesują się towarem seksualnym, a nie indywidualną osobą. Jest to również typowe dla facetów i dziewcząt, którzy lubią się łączyć, a nie mieć znaczących związków. Prawdopodobnie nazwała cię „kochanie”, zamiast nazywać cię po imieniu. To powstrzymuje cię od bycia dla niej prawdziwą osobą, a ona nie musi pamiętać twojego imienia.
Założę się, że jej seksualność wydawała się bardzo naturalna, a ty czułeś się tak, jakbyś znał ją od dawna. Rozebrała się i była otwarta i wygodna, gdy była naga iw ramionach mężczyzny. Prawdopodobnie poddała twojemu gorącemu ciału pełną kurację i często przewodziła, jakbyście dwoje ćwiczyło i doskonaliło tę wspaniałą rutynę seksualną przez wiele miesięcy kochania się. Jest bardzo biegła w kołysaniu własnym światem, a twoja przyjemność jest tylko produktem ubocznym jej wygłodniałego apetytu seksualnego. Zadaj sobie pytanie: czy ona się ze mną kochała, czy po prostu wypieprzyła mi mózgi?
Jeśli odniesiesz sukces w ponownym spotkaniu z nią, będziesz musiał odwołać się do jej pragnienia gorącego seksu, a nie do jakichkolwiek uczuć lub więzi, które mogłeś odczuwać. Dobrą wiadomością jest to, że naprawdę myśli, że jesteś gorący, i zdecydowanie są w niej niewykorzystane uczucia. Kto wie – możesz być facetem, który w końcu zdoła oswoić tego.
Nacięcie