W przypadku kobiet uwięzionych w otchłani seksualności może wystąpić większa tendencja do polegania na destrukcyjnych mechanizmach radzenia sobie w celu odwrócenia uwagi od negatywności, sugeruje nowe badanie Amerykańskiego Towarzystwa Socjologicznego.
Kobietom tym brakuje wyraźnego związku między tym, kim się pociągają, a tym, jak się identyfikują, co powoduje konflikt, ponieważ zgodnie z teorią dysonansu poznawczego ludzie lubią być konsekwentni w swoich przekonaniach, zachowaniach i postawach. Różnica, którą odczuwają, powoduje dyskomfort i z tego powodu sięgają po alkohol.
Opracowanie, które ukazało się w czerwcowym numerze Dziennik Zdrowia i Zachowań Społecznych, przygląda się bliżej tym nieheteroseksualnym kobietom i wyjaśnia, dlaczego mają wyższy wskaźnik picia.
„Jest wiele badań, które pokazują, że ludzie, którzy nie są heteroseksualni – to znaczy ci, którzy są biseksualiści, geje lub lesbijki – mają wyższy poziom zaburzeń związanych z używaniem alkoholu, ale nie było jasne, co wyjaśnia tę rozbieżność poza spojrzeniem na fakt że identyfikują się jako osoby nieheteroseksualne, co samo w sobie nie było dla mnie satysfakcjonujące” – powiedziała Amelia E. Talley, liderka tego badania i adiunkt na Texas Tech University.
Talley powiedział, że istnieją normy i oczekiwania, które towarzyszą pewnym rolom, zarówno wewnętrznym, jak i zewnętrznym, a brak identyfikacji w oczekiwany sposób może wywołać negatywne skutki. Ten dyskomfort mógł prowadzić do samoleczenia się narkotykami lub alkoholem, napędzając w ten sposób jej badania.
W badaniu wykorzystano dane z badania Chicago Health and Life Experience of Women (CHLEW), które obserwowało grupę samozidentyfikowanych lesbijek w latach 2000-2010, i było oczywiste, że kobiety mają tendencję do większej płynności seksualnej pod względem zachowań i pociągów z biegiem czasu.
Kobieta może być pociągana do kobiet przez całe życie, ale pewnego dnia pociąga ją mężczyzna. Talley chciał sprawdzić, czy sytuacje takie jak ta, w których jest miejsce na manifestację rozbieżności w seksualności, są skorelowane ze zwiększonym spożyciem alkoholu.
Po wielu eksploracjach i badaniach dowody wskazują, że wyższy poziom niezgodności między tożsamością seksualną a pociągami lub zachowaniami może przyczyniać się do tymczasowego wzrostu ryzykownego picia. Dopiero gdy kobieta zgłosi tę rozbieżność, wzrasta problematyczne spożywanie alkoholu.
„Kiedy przyznasz, że ten rodzaj rozbieżności istnieje, narażasz się na większe ryzyko picia” – powiedział Talley. „Często zdarza się, że kobiety są płynne seksualnie, ale może istnieć tymczasowe ryzyko związane z próbami radzenia sobie z wstydem lub negatywnym afektem poprzez angażowanie się w rozpraszające, nieprzystosowane problematyczne spożywanie alkoholu”.
Wyniki tego badania były spójne dla kobiet nieheteroseksualnych pod względem rasy, ale wiek miał znaczenie. Dowody dowodzą, że wiek może utrudnić zgłoszenie lub uznanie rozbieżności między tożsamością seksualną a zachowaniem.
Wraz z wiekiem istnieje większe społeczeństwo, przed którym można odpowiedzieć. Ludzie widzą cię w inny sposób i musisz wyjaśnić rodzinie i przyjaciołom wszelkie zmiany, które odkrywasz w swojej tożsamości seksualnej.
Młodsze kobiety mają większe pole manewru, jeśli chodzi o tę sytuację, ponieważ wciąż są na etapie dojrzewania, odkrywania życia, ale „jest to trudne, gdy się starzejesz, ponieważ ludzie oczekują, że powinnaś poznać swoją orientację seksualną” Talley powiedziany.
Planując dalsze spędzanie czasu na tym badaniu, Talley zamierza dokładniej zbadać, jak uchwycić i zmierzyć samoocenę orientacji seksualnej. W tej chwili jedynym sposobem na zmierzenie tego są trzy czynniki: twoja tożsamość seksualna, kogo pociągasz i z kim angażujesz się w zachowania.
Chce poprawić tę formę pomiaru, badając podobne pytania w innych zestawach danych z kobietami w wieku studenckim, w których ma nadzieję powtórzyć te same wyniki z tego badania na tych próbach.
„Ostatecznie mam nadzieję, że uda mi się stworzyć skalę, która dotrze do niejednoznaczności własnej orientacji seksualnej, która mierzy świadomość ludzi, że różne części ich orientacji seksualnej mogą się nie zgadzać” – powiedział Talley. „Najważniejsze jest to, że dwuznaczność wydaje się być tym, co napędza wyższe wskaźniki niebezpiecznego picia”.
Niespójności pojawiają się, gdy ludzie ponownie zastanawiają się nad swoją koncepcją seksualną, a stres, który powoduje, może wywoływać niezdrowe zachowania radzenia sobie. Talley chce zrozumieć, na czym dokładnie polega identyfikowanie się jako osoba nieheteroseksualna, która naraża osoby na ryzyko tych destrukcyjnych tendencji.