Krótka wersja: Melody Chardon rozumie zaskakujące sposoby, w jakie żal może zakłócić nasze życie, a doświadczenia, które przeżyła w swoim życiu i związkach, uczyniły ją skuteczniejszym trenerem. W swojej praktyce DiamondLight Leadership pomaga klientom radzić sobie z przedłużającym się żalem i traumą – bez względu na to, jak długo trzymali się swoich problemów. Zamiast skupiać się na powiedzeniu, że „czas leczy wszystkie rany”, Melody oferuje klientom strategie rozwiązywania ich problemów. Jest dumna z tego, że daje im narzędzia, z których będą mogli korzystać przez wiele lat.
Melody Chardon z DiamondLight Leadership w Calgary w Albercie z pierwszej ręki rozumie wpływ nierozwiązanej traumy. Jej rozwód był poprzedzony wieloma niepokojącymi wydarzeniami, które wpłynęły na jej związek partnerski.
„Poszłam na warsztaty coachingu żałoby, gdzie dowiedziałam się, jak niepełne żale w naszym związku pojawiły się w obie strony” – powiedziała. „Jednym z nich było poronienie, które miałam między moimi dwiema córkami. Ani mój mąż, ani ja nie mieliśmy narzędzi, aby sobie z tym poradzić, więc stało się to klinem w naszym małżeństwie”.
Chociaż wiedziała, że małżeństwo się skończyło, Melody nadal przebywała z mężem przez pięć lat. Powiedziała, że jednym z dzwonków śmierci w partnerstwie była nieskuteczna komunikacja pary.
„Opuszczenie małżeństwa zajęło mi pięć lat” – powiedziała. „Ale w końcu odszedłem, ponieważ byłem niezadowolony z tego, kim się stałem w związku i naszym niezdrowym małżeństwie”.
Jeden z jej problemów był dość powszechny dla par: nierozwiązane żale. Wyjaśnia, że wiele osób w związkach partnerskich nie rozpoznaje żalu, jeśli nie pasuje on do określonych kategorii. Jednak pojęcie żalu jest znacznie bardziej rozbudowane.
„Żal jest zwykle uważany za śmierć lub rozwód” – powiedziała. „Ale jeśli użyjemy słowa żal, ludzie to zrozumieją. Ludzie również trzymają się urazy, rozczarowania, osądu i oczekiwań”.
Kiedy ludzie nie uznają swojego żalu i nie przepracują go, ryzykują nie tylko zepsucie swoich obecnych relacji, ale także wprowadzenie negatywnych wzorców do kolejnych związków.
„Kiedy ludzie powtarzają cykl złych związków, chcę, aby zastanowili się: kim jesteś w związku?” powiedziała Melodia. „Co do tego wnosisz? I co przenosisz ze starych związków?”
Melody skupia się przede wszystkim na radzeniu sobie ze stratą, niezależnie od tego, czy ta strata jest nieoczekiwana, czy też trwa od lat. Obiecuje pomóc klientom zawrzeć pokój i iść naprzód za pomocą przydatnych strategii i wierzy, że zaczyna się od miłości.
Jeden z jej ulubionych cytatów pochodzi z Sofoklesa: „Jedno słowo uwalnia nas od całego ciężaru i bólu życia: tym słowem jest miłość”. Jej celem jest wyposażenie klientów w strategie eliminowania ich długotrwałych problemów, aby mogli przywrócić miłość do swojego życia.
„Ułatwiam im otwieranie się i dzielenie, i zabieram je tam szybciej” – powiedziała Melody. „Pokazuję moim klientom, jak odpuścić i iść dalej”.
Różnorodność doświadczeń, z którymi ma do czynienia Melody, obejmuje zakończenie związku, utratę zdrowia lub znaczące zmiany stylu życia.
Melody ćwiczy metodę odzyskiwania żalu, która sugeruje sposoby wyjścia z niszczycielskiego wydarzenia. Metoda sugeruje, że znane powiedzonka, takie jak „Czas leczy rany” i „Bądź silny”, to mity. W rzeczywistości przynoszą one efekt odwrotny do zamierzonego leczenia. Strategia pomaga nawet osobom, które przez lata żywiły poczucie straty, w końcu wyzdrowieć.
Większość problemów klientów wynika z tego, że nie wiedzą, jak wyjść z niepokoju – zwłaszcza, jeśli zawiodą ich powszechne tropy dotyczące zaradzenia żalu.
Melody mówi: „Tak jak w naturze diament powstaje pod wpływem nacisku i wstrząsów, my stajemy się bardziej odporni i błyskotliwi dzięki wstrząsom emocjonalnym, które pojawiają się, gdy zmienia się życie”.
Melody oferuje również warsztaty, aby pomóc ludziom osiągnąć cel, jakim jest życie pełne sukcesów po cierpieniu z powodu straty. Warsztaty są uzupełnieniem jej spersonalizowanych sesji, które zagłębiają się w wzorce i zachowania jej klientów, które chcą zmienić.
„Moje sesje są dostosowane do indywidualnych potrzeb” – powiedziała. „Co jest dla nich najważniejsze? Używamy życia jako programu nauczania. Daję im znać, że jeśli nie zmienimy twoich wzorców, będą się powtarzać w przyszłości”.
Wielu klientów Melody chce wyjść poza swoje okoliczności, aby mogli doświadczyć bardziej owocnej współpracy.
„Często pracuję z kobietami w okresie przejściowym. W pewnym momencie wszyscy zaczynamy zastanawiać się, dlaczego tu jesteśmy i co robimy” – powiedziała. „Kiedy dzieci się starzeją, mamy mają więcej czasu. Jeśli były zamężne, rozwiodły się i poświęciły dużo czasu dzieciom, tak jak ja, muszą wyjść na zewnątrz, odkryć siebie na nowo i ponownie połączyć się z tym, kim są”.
Dla tych kobiet i innych, które chcą lepiej zrozumieć, czego chcą od związków, Melody oferuje coaching miłości i życia. Ten rodzaj coachingu skupia się na poruszaniu się po żałobie lub traumatycznym przeżyciu. Pytanie, które kieruje procesem klienta brzmi: „O czym jest moje życie i co jest dla mnie teraz możliwe?”
Melody stosuje proste podejście podczas pracy z klientami, aby odpowiedzieć na to pytanie.
„Jestem całkiem bezpośrednia. Wołam to, co widzę i słyszę”, powiedziała. „Ale jestem też bardzo kochająca i współczująca. Bardzo szybko tworzę bezpieczną przestrzeń dla ludzi.”
Opowiedziała o jednym ze swoich klientów, któremu pomogła przejść przez traumę jego pierwszego romantycznego związku.
„Miał 18 lat i to było jego pierwsze złamane serce. Był w poważnym związku, spodziewali się dziecka, a ona poroniła” – powiedziała Melody. „W tym czasie działo się wiele rzeczy, ale wszystko sprowadzało się do tego związku i nie mógł rozwiązać ani pogodzić tego, co się stało”.
Dzięki strategiom Melody przezwyciężył swoje uczucia smutku i ostatecznie rozwiązał swoje pomysły dotyczące nieudanego związku. Z kolei bardziej zaangażował się w swoje życie, a Melody powiedziała, że sześć miesięcy później zaproponowano mu kontrakt na profesjonalny hokej, ponieważ był bardziej skoncentrowany i szybszy na lodzie.
Podobnie jak we własnym małżeństwie, Melody wie, że właściwą drogą naprzód nie jest pozostanie z romantycznym partnerem, bez względu na koszty. Podaje kolejny przykład klienta, któremu pomogła wyrwać się ze złej sytuacji.
„Mąż jednej kobiety miał romans i chciał się rozstać” – powiedziała. „Wszystko było związane z tym związkiem. Mieli nawet razem biznes, a ona nie wiedziała, kim jest ani jak później zarządzać swoim życiem. Ale ostatecznie znalazła prawdziwy związek, taki, który był właściwy dla niej.”
Melody uważa, że jej praca jest najbardziej satysfakcjonująca, gdy jej klienci wdrażają jej strategie w dłuższej perspektywie, jak jeden klient, któremu przez lata pomagała w wielu sprawach.
„Wciąż używa narzędzi, których go nauczyłam. Pokazuje to trwałą zmianę i długoterminowe wyniki. Dzwoni do mnie, gdy pojawiają się wyzwania w jego życiu i łatwo jest go przywrócić” – powiedziała. „Moimi ulubionymi są ci, którzy są otwarci, chcą zmiany i chcą wykonać pracę”.
„Kiedy ludzie naprawdę to rozumieją, przeżywają takie chwile; dostaję gęsiej skórki na całym ciele. Uwielbiam dzielić się tym, czego się nauczyłem, a także uczyć się od nich”. – Melody Chardon, kierownictwo DiamondLight
Kiedy jej klienci rozkwitają po przezwyciężeniu swoich zmagań, Melody czerpie z tego korzyści.
„To sprawia, że czuję, że żyję. Kiedy ludzie naprawdę to rozumieją, mają te wspaniałe chwile; dostaję gęsiej skórki na całym ciele. Uwielbiam dzielić się tym, czego się nauczyłem, a także uczyć się od nich” – powiedziała.
Ale jeszcze bardziej satysfakcjonujące dla Melody jest to, że może pomóc komuś, kto z kolei pomaga innym.
„Pracowałam z nauczycielem, który był w separacji, i to było dość bałaganiarskie” – powiedziała. „Miała dwójkę własnych dzieci i całą pracę, którą razem wykonaliśmy, przeniosła do klasy. Kiedy ludzie dbają o swoje emocjonalne sprawy, ma to wpływ na wszystkich”.