Wszyscy słyszeliśmy już to zdanie: „Powinieneś poślubić swojego najlepszego przyjaciela, tego, który zna cię najlepiej”.
Zawsze brzmi dobrze, przemawia do wielu i ma sens przy wyborze partnera lub partnera życiowego.
Jednakże, naprawdę lubienie osoby a bycie w niej zakochanym to dwa bardzo różne scenariusze.
Randki i spędzanie czasu z kimś, z kim czujesz się całkowicie komfortowo, często się śmiejąc i ciesząc się dzieleniem najbardziej intymnymi sekretami podczas tych długich spacerów po parku to coś wyjątkowego do zobaczenia – prawie rzadkie w dzisiejszym dynamicznym środowisku.
Przyjaciele są wspaniali, ale prawdziwych przyjaciół bardzo trudno znaleźć, zwłaszcza jeśli chodzi o zaufanie, szczerość i wzajemny szacunek. Jeśli jesteś całkowicie zakochany w tej wyjątkowej kobiecie, świat, w którym żyjesz, ma zupełnie inne znaczenie.
Umawiałam się z kobietami, które naprawdę lubiłam, nawet o które mi zależało, ale w których nie byłam zakochana.
Niektórzy mieli wszystkie elementy układanki, których szukałem: troskę, współczucie, poczucie humoru, umiejętność bycia na tej samej stronie z podstawowymi przekonaniami, a nawet sposób na dokończenie zdania.
Ale skwierczenia po prostu nie było. Moje oczy nie zabłysły ani serce nie przyspieszyło, kiedy weszli do pokoju.
Bardzo lubiłam ich widzieć i zawsze nie mogłam się doczekać wspólnie spędzonego czasu, ale czy pragnęłam ich dotyku, czy też wyobrażałam sobie naszą wspólną przyszłość? Czy nosiłem głębokie pragnienie, aby pragnąć ich więcej w moim życiu?
Znam wielu ludzi, którzy pobrali się ze względu na wygodę, dzieci, strach przed samotnością i strach przed pozostaniem samotnym na zawsze.
Niektórzy sprawiają, że działa to powierzchownie, ponieważ ich ważni inni odpowiadają ich potrzebom na wielu poziomach: finansowym, politycznym, religijnym, umiejętnościach rodzicielskich i kimś, z kim można się dobrze bawić.
Ale kiedy czesne, starszy wiek i myśli o emeryturze zaczynają się urzeczywistniać, ich marzenia o ponownym małżeństwie dla prawdziwej miłości są niczym więcej jak odległą fantazją, czymś, co mogliby osiągnąć w młodości, gdyby tylko mogli cofnąć ręce czasu.
Szczerze mówiąc, małżeństwo lub przebywanie z kimś, z kim jesteś po prostu kompatybilny, jest wystarczająco dobre dla niektórych osób.
Jasne, mogą romantyzować, gdy w końcu spotkają swoją miłość swojego życia lub tę, która wypełnia ich nieprzespane noce, ale faktycznie robiąc coś z tym lepiej zostawić na kartach romansów lub dziennych dramatów.
A wiele z tych par to takie, które po prostu zrezygnowały ze spotkania z „Tym Jedynym” po tym, jak zostały oszukane, rozczarowane emocjonalnie lub miały nierealistyczne oczekiwania.
Każdy, kto kiedykolwiek był w kimś zakochany, naprawdę zakochany, może ci powiedzieć, że warto na to czekać i nic innego nie może się równać z uczuciami, które masz, gdy wszystko, czego chcesz, to być razem.
„Kiedy jesteś zakochany, możesz zobaczyć
ta osoba raz za razem.”
Po co chodzić do ołtarza z kumplem, a nie z tym, który podkręca ci adrenalinę w żyłach?
I jak często widzieliśmy te filmy, w których inny facet lub dziewczyna przerywa ceremonię ślubną w samą porę ze względu na szaloną miłość?
Być może najlepszym scenariuszem dla każdego, kto szuka miłości, jest zakochanie się w swoim najlepszym przyjacielu. Porozmawiaj o tym, co najlepsze z obu światów.
Niektórzy mają szczęście i znajdują je w młodym wieku. Innym potrzeba życia, żeby się pojawiła, jeśli w ogóle.
To, co sprawia, że naprawdę kochamy innych, to nasze emocjonalne przywiązanie do nich. Bez tego połączenia rzeczy zawsze stają się nudne, brakuje im pasji i rzadko wytrzymują próbę czasu. A rzeczy staną się nudne, jeśli osiedlisz się z kimś, w kim nie jesteś zakochany.
Kiedy jesteś zakochany, możesz zobaczyć tę osobę raz za razem i nigdy się nie starzeje. Kiedy jesteś w możesz je kochać, ale zawsze będziesz pragnął kogoś innego.
Czy musiałeś wybierać między przyjacielem a prawdziwą miłością?