Zakochałam się w mężczyźnie, który nie chce być w związku. Rozstaliśmy się na chwilę, ale ostatnio zaczęłam go zapraszać. Wyszliśmy raz i świetnie się bawiliśmy. Byliśmy intymni.
Potem zobaczyłem zdjęcie byłego kochanka w jego ciężarówce. Zadzwoniłem do niego i wrócił do rutyny „nie chcę nikomu odpowiadać”.
Pomyślałem, że jeśli zrobię wszystko BARDZO powoli i dam mu dużo miejsca, będzie mu wygodniej. Słyszałem, że nie chce niczego romantycznego z tą dziewczyną, ale ona ciągle publikuje zdjęcia. To już drugi raz, kiedy jej nawyki przysporzyły nam problemów.
Co mam teraz zrobić?
-Nina (Floryda)
Droga, droga Nino,
Cierpisz na tę straszną chorobę miłosną, którą nazywam „syndromem żeńskiej opiekunki”.
Dolegliwość zabiera idealnie racjonalne kobiety i powoduje złudzenia, że jeśli potrafią wystarczająco długo pielęgnować związek i posypać niezobowiązującego mężczyznę magicznym czarodziejskim pyłem, nagle zmieni się w solidnego chłopaka.
Przepraszam, że muszę Ci dać to bolesne lekarstwo bez łyżeczki cukru, ale oto idzie:
Ten mężczyzna nie chce związku z tobą, a może z nikim innym. Ale on chce seksu i kontaktu.
I kręcenie się w pobliżu, żeby zobaczyć, czy zmiany nie zadziałają. W rzeczywistości jedyną wątłą nitką szansy, że to zadziała, jest postawienie mu ultimatum i odcięcie wszelkich kontaktów, dopóki nie obieca zobowiązać się wobec ciebie.
Nie martw się o drugą kobietę. Ma inną wersję choroby o nazwie „Wywrócę na niego publiczną presję, zamieszczając zdjęcia”. Nawiasem mówiąc, ona też na pewno zawiedzie.
Więc weź szklankę wody, dziewczyno. Czas połknąć tę gorzką pigułkę:
PÓJŚĆ DALEJ. MARNUJE TWÓJ CZAS. UCZYNIŁEŚ MU PRIORYTETEM, A ON CZYNIŁ CI SWOJĄ OPCJĘ.
Brak porad w zakresie poradnictwa lub psychoterapii: Witryna nie zapewnia porad dotyczących psychoterapii. Witryna jest przeznaczona wyłącznie do użytku przez konsumentów w celu poszukiwania ogólnych interesujących informacji dotyczących problemów, z jakimi mogą się zmagać ludzie jako osoby fizyczne oraz w związkach i powiązanych tematach. Treść nie ma na celu zastąpienia ani nie służy jako substytut profesjonalnych konsultacji lub usług. Zawarte obserwacje i opinie nie powinny być błędnie interpretowane jako konkretne porady doradcze.