Pytanie, czy kobieta powinna zaprosić mężczyznę na randkę, czy nie, jest bardzo powszechne. Oczywiście, jako zwolennicy działania, kiedy naprawdę czegoś się chce, naszą instynktowną odpowiedzią dla kobiet jest pójście po to.
Jednocześnie ważne jest, aby wziąć pod uwagę coś niezwykle delikatnego z mężczyznami:
Jednym z kamieni węgielnych i inspiracji naszej pierwszej książki, zatytułowanej „Mężczyźni: 10 sekretów, które każda kobieta powinna znać od dwóch facetów, którzy to robią”, było wzmocnienie pozycji kobiet w ich komunikacji z mężczyznami.
Jak zawsze głosimy naszym klientom (mężczyznom i kobietom), wszystko zaczyna się i kończy na kobiecie.
Nie obchodzi nas amerykańskie statystyki, które pokazują, że mężczyźni zajmują stanowiska władzy w Ameryce (tj. prezesi, wybierani urzędnicy, żywiciele rodziny, itp.). Kobiety naprawdę zajmują stanowiska władzy w Ameryce!
Gdyby każda kobieta w Ameryce uświadomiła sobie i przyjęła swoją moc w relacjach z mężczyznami w swoim życiu, byłby to zupełnie inny świat.
Odwieczne podwójne standardy by się rozproszyły, kobiety mogłyby uprawiać przypadkowy seks bez osądzania czy etykietowania, ten kolesiowy nonsens polegający na zdobywaniu numeru telefonu i czekaniu trzy dni, aby do niej zadzwonić, byłby śmiechu warty i tak dalej.
To (niestety) nie jest to świat, w którym żyjemy, i pozostaje pytanie: „Czy to właściwe, aby kobieta zaprosiła faceta na pierwszą randkę?”
Wydaje się, że w tej kwestii istnieją dwie podzielone szkoły wśród kobiet. Nazywamy je poglądami rycerskimi i wyzwolonymi.
Spójrzmy prawdzie w oczy, jest spory procent kobiet, które chcą bajki. Chcą być zapraszani. Chcą romantycznych zalotów. Kochają film „Pretty Woman” i oczekują, że postać Richarda Gere (dla wszystkich facetów, to Edward) wejdzie w ich życie w każdej chwili.
Panie w tym obozie zazwyczaj nie przejmą przewodnictwa i nie zaproszą faceta, bez względu na sytuację. W naszych osobistych badaniach zauważyliśmy, że starsze kobiety lubią rycerskie podejście do randek.
Panie o wyzwolonych poglądach są zwykle młodsze i/lub bardziej pewne siebie, jeśli chodzi o przewodzenie mężczyznom w fazie randkowej. Nazwijcie to różnicą pokoleniową lub ewolucją społeczną, ale coraz więcej kobiet agresywnie korzysta z zasobów randkowych, jak nigdy dotąd.
Bez względu na to, czy są to serwisy randkowe online, czy korzystanie z narzędzi mediów społecznościowych, wyzwolona kobieta nie marnuje czasu i dokładnie wie, czego chce. Jeśli spotyka faceta, którego chce, daje o tym znać.
Te laski wybierają film „Thelma i Louise” zamiast „Pretty Woman” każdego dnia tygodnia.
“Wszystko się zaczyna i
zatrzymuje się z kobietą.”
Niezależnie od tego, czy w tej kwestii należysz do obozu rycerskiego, czy wyzwolonego, po prostu wiedz, że musisz chcieć rozprawić się z męskim ego.
Zawsze wierzymy, że jeśli czegoś lub kogoś chcesz, idź za tym, a nie tylko siedź i czekaj, aż coś się wydarzy. Pamiętaj, że randki często przypominają grę lub taniec, więc zagraj w tę grę.
Jeśli chcesz zaspokoić ego mężczyzny, daj się mu poznać. Flirtowanie, rozpalanie rozmów, kontakt wzrokowy, rzucanie subtelnych wskazówek na temat osobistych zainteresowań i po prostu bycie fajnym jest zawsze atrakcyjne dla faceta.
Prawie wszyscy mężczyźni, z którymi przeprowadzaliśmy wywiady do naszej książki, kochają kobietę, która jest fajna i potrafi spędzać czas z facetami. Kobiety, które spotykają się z sukowatymi lub zbyt fajnymi do szkoły, są uważane za niedostępne dla mężczyzn.
Przygotowując się do tego artykułu, zapytaliśmy kilku przyjaciół samotnych facetów o opinię na temat kobiety zapraszającej ich na pierwszą randkę, a kilku z nich przyznało, że może to być dla nich zniechęcające, ponieważ może to wysłać wiadomość, że kobieta jest bardzo do przodu i/lub agresywne. Większość mężczyzn przyznaje, że agresywna kobieta nie jest ich preferowanym wyborem.
Całkowicie widzimy w tym wszystkim podwójne standardy i ważne jest, aby zauważyć, że faceci mają delikatne ego, jeśli chodzi o randki i kobiety.
Uwielbiamy widzieć przyszłościowe i wzmocnione kobiety w naszych wydarzeniach, a także uczymy je, aby nauczyły się dostosowywać swoje zachowania, aby były atrakcyjne i pewne siebie, a nie zagrażały męskiemu ego.
Jest bardzo mały procent kobiet, które żartobliwie nazywamy „45 i nadal singielkami”. Są to kobiety, które nie są zdolne do przystosowania się i nie mogą być trenowane do męskich sposobów. Rozwijają się dzięki sprawowaniu kontroli i robieniu rzeczy po swojemu, niezależnie od tego, co mówi społeczeństwo.
Szanujemy ich punkt widzenia, widzimy też ich wyniki – stąd nazwa 45 i nadal singiel.
Podsumowując, zalecamy wykorzystanie swoich umiejętności, aby mężczyzna poprosił cię o spotkanie. Może myśleć, że ma kontrolę, zapraszając cię najpierw, ale to ty i twoja moc skłoniłeś go do zaproszenia cię pod koniec dnia.
Pamiętaj, że postrzeganie jest rzeczywistością, a przekonanie go, że ma moc, jest tylko jego rzeczywistością. Baw się z tym i zawsze pamiętaj, że wszystko zaczyna się i kończy z kobietą.