W 2009 roku Simon Louis Lajeunesse, profesor Szkoły Pracy Socjalnej na Uniwersytecie w Montrealu, rozpoczął badanie mające na celu zbadanie wpływu pornografii na mężczyzn.
Aby uzyskać solidną wiedzę naukową, musiał porównać dwie grupy: młodych mężczyzn, którzy konsumowali pornografię i grupę kontrolną młodych mężczyzn, którzy nie spożywali pornografii. Był tylko jeden problem. Nie mógł znaleźć ani jednego mężczyzny, który nie korzystał z pornografii.
Po zmianie strategii badawczych, zamiast tego badał, gdzie, ile i jakie rodzaje pornografii konsumują mężczyźni. Lajeunesse odkrył, że 90 procent pornografii jest pochłaniane w Internecie, a 10 procent nadal pochodzi ze sklepów wideo.
Samotni mężczyźni oglądają pornografię średnio trzy razy w tygodniu przez 40 minut. Ci, którzy są w zaangażowanych związkach, oglądają go średnio 1,7 razy w tygodniu przez 20 minut. Pełne 30 procent wszystkich treści w Internecie to pornografia.
Kobiety również oglądają porno, ale częściej z partnerami niż same, ponieważ używają ich jako narzędzia do wzmocnienia ich związku. Mężczyźni częściej używają pornografii w pojedynkę, a kiedy używają jej z partnerem, często dzieje się tak dlatego, że porno jest jedyną drogą do erekcji.
„Im więcej partnerów, tym większe prawdopodobieństwo, że…
dostrzec zmniejszoną atrakcyjność”.
A ta fala taniej, dostępnej i coraz bardziej brutalnej pornografii może spowodować poważne problemy w związku. To może boleć emocjonalnie, gdy nasi mężczyźni wolą cyfrowego towarzysza zabaw od żony, a może boleć finansowo, gdy pornografia uzależnia.
Ale największym problemem jest to, że częste używanie pornografii może powodować dysfunkcje seksualne u mężczyzn. Nazywa się to opóźnionym wytryskiem i jest objawem zbyt dużej ilości pornografii. Albo może mieć kuzyna DE, zaburzenia erekcji.
Pomyśl o tym w ten sposób. Mężczyźni są silnie pobudzeni wizualnie i pobudzeni nowymi bodźcami. Mężczyzna, który spędza sporą część swojego życia seksualnego, masturbując się i fantazjując o porno – niekończące się zdjęcia młodych, gorących i zawsze różnych partnerów – z czasem prawdopodobnie uzna swoją długoletnią dziewczynę lub żonę za mniej interesującą niż ta bezdenna podaż nowe i ekscytujące kobiety w jego głowie. Niektórzy mężczyźni zgłaszali nawet, że zaczęli udawać orgazmy z prawdziwymi kobietami.
I właśnie dlatego chce, żebyś wysłał mu nagie zdjęcie siebie.
Moja rada: nie gryź. Zostaniesz odrzucona tak szybko, jak wszystkie kobiety z jego katalogu cyfrowych dziewczyn.
Kiedy wysyłasz seksowne wiadomości lub nagie zdjęcia, jest mniej prawdopodobne, że będzie podekscytowany w oczekiwaniu na ciebie i bardziej prawdopodobne, że stanie się wystarczająco podniecony, aby sam dokończyć pracę. W jego głowie uprawiał z tobą seks. Pościg się skończył.
Słynny psycholog ewolucyjny, dr David Buss, badał kiedyś mężczyzn mających wielu partnerów seksualnych. Im więcej partnerów ma mężczyzna, tym większe prawdopodobieństwo, że dostrzeże zmniejszoną atrakcyjność u każdego nowego partnera. Twoje nagie zdjęcie jest rodzajem partnera seksualnego dla mężczyzny, który dużo korzysta z pornografii.