Postrzegamy to jako nowotwór, element ciemnej strony lub zdradzieckie zło, które podgryza zaufanie i przyzwoitość, które łączą parę. Kłamstwo nie jest uważane za dobre dla związku. Ale czy tak jest zawsze? Czy uczciwość zawsze jest najlepszą polityką dla szczęśliwego i funkcjonalnego związku?
Nie udaję, że mam ostateczną odpowiedź, ale postaram się wprowadzić do dyskusji pewien wgląd i kontekst.
Pierwszą rzeczą, jaką twoja dziewczyna zawsze chce wiedzieć, kiedy zaczynasz być poważny, jest liczba partnerów seksualnych, których miałeś. Więc byłeś kiedyś panem na jedną noc i prawie w każdy weekend swojego szczytu wyciągałeś z nocnego klubu kogoś innego. Nie miałeś zobowiązań wobec nikogo i nikt nie został ranny.
Ale teraz twoje życie kręci się wokół tej dziewczyny, bez której nie możesz żyć. Zawsze byłeś jej wierny, a twoje dni jako damy są daleko za tobą. Czy musisz przyznać się do spania z 99 kobietami?
Zapytaj siebie:
Prawda jest taka, że twoja dziewczyna prawdopodobnie uprawiała więcej seksu w ciągu trzech lat ze swoim byłym chłopakiem niż ty w swoim życiu. Miałeś więcej partnerów i mniej seksu. Miała więcej seksu i mniej partnerów. Brzmi ładnie nawet dla mnie.
Mimo to spróbuj powiedzieć prawdę. — Och, może to być dwucyfrowe, nie jestem pewien. Ona myśli, że może to być jednocyfrowe, a ty myślisz, że może to być trzycyfrowe. To nie kłamstwo.
Jeśli naciska na numer, powiedz jej, że był czas na studiach, kiedy dość często miałeś szczęście, ale nigdy tak naprawdę nie śledziłeś. To było dawno temu. Jeśli przez jakiś czas nie byłeś zbyt aktywny lub ostatnio miałeś długotrwały związek, możesz jej powiedzieć: „Było kilku, ale tylko trzy w ciągu ostatnich dwóch lat”.
Oczywiście możesz powiedzieć jej prawdę i zaryzykować zepsucie związku. Jeśli znasz prawdziwą liczbę i powiesz jej, co to jest, to „42” będzie cię prześladować w wielu przyszłych rozmowach i nigdy nie zniknie z jej umysłu.
Za każdym razem, gdy w aptece wypadnie ta liczba lub dostanie 42 centy reszty, pomyśli o tym. Możesz pomyśleć, że liczba to nic wielkiego, ale nigdy jej do tego nie przekonasz.
„Powstrzymujemy część prawdy, aby ocalić
uczucia mogą być w wielu przypadkach akceptowalne”.
Czasami „małe, białe kłamstwa” mogą stanowić różnicę między wspaniałym życiem dla wszystkich a nieszczęściem i bólem serca. Czasami utrzymanie normalnego życia i wspólnego życia musi wygrać z utrzymywaniem go w rzeczywistości.
Kiedy małe dziecko z dumą pokazuje ci swoją książeczkę do kolorowania z czerwoną kredką nabazgraną po całej stronie, nie mówisz jej, jaka jest cudowna? Tak więc, jeśli naprawdę nie możesz powiedzieć, że kłamstwo nigdy nie jest w porządku, gdzie narysujemy granicę? To jest twoje powołanie i nie będzie takie samo dla wszystkich.
Uczciwość jest ważna w związku, ale możesz mieć współmałżonka lub dziewczynę, która staje się nierozsądnie zazdrosna, gdy podróżujesz z określonym współpracownikiem. Może sprawi, że życie będzie nie do zniesienia przez całą noc, jeśli będzie wiedziała, że byłeś w barze z Jake’em, którego ona nie może znieść.
Spokój i funkcjonalność są również ważne dla relacji. Czasami trzeba wybierać między uczciwością a spokojem.
“Czy ta sukienka sprawia, że wyglądam grubo, kochanie?” Cóż, szczerze mówiąc wygląda jak piłka plażowa w namiocie karnawałowym. Mimo to możesz zgodnie z prawdą odpowiedzieć: „Nie, kochanie, na pewno nie”. Część, którą potem po cichu mówisz w swoim umyśle, to: „To te 15 cheeseburgerów, które jesz co tydzień, sprawia, że wyglądasz grubo. Sukienka nie ma z tym nic wspólnego”.
Nazywa się to „rezerwacją mentalną” i nauczano jej nawet w szkółce niedzielnej, aby uniknąć kłamstwa. Po prostu rezerwujecie sobie część odpowiedzi w swoim umyśle. To prawda i tylko prawda – tylko nie cała prawda. Ale to naprawdę nie jest kłamstwo.
Tak naprawdę nigdy nie zdołamy dotrzeć do sedna tej dyskusji. Każda sytuacja jest inna, każdy związek jest inny, a kompas moralny każdej osoby też jest nieco inny. Najlepszą radą jest nie robić czegoś, o czym być może będziesz musiał kłamać.
Złe czyny przykryte złymi kłamstwami to droga do zniszczenia, a często ukrywanie jest gorsze niż przestępstwo. Oszukiwanie samo w sobie jest formą oszustwa i sprawia, że cały twój związek jest kłamstwem. Jeśli spróbujesz zatuszować jedno kłamstwo drugim, wszystko w końcu rozpadnie się w szwach.
Historia starożytna i rzeczy, które wydarzyły się, zanim ją spotkałeś, mogą być inną sprawą. Powstrzymywanie się od części prawdy, aby ocalić uczucia i utrzymać szczęśliwy dom, może być w wielu przypadkach akceptowalne. W końcu tylko ty możesz zdecydować, gdzie postawić granicę między dobrymi kłamstwami a cholernymi kłamstwami.