Umawiam się z facetem od około czterech tygodni. Chciał przenieść to na poziom seksualny, a ja powiedziałem mu, że chcę poczekać.
Na początku cały czas dzwonił lub pisał. Teraz mam szczęście, że dzwonię co kilka dni. Nie ma jednak problemu z dzwonieniem, gdy czegoś potrzebuje.
Czy jestem głupcem, że troszczę się o tego faceta?
-Kryształ (Floryda)
Tak. Nie ma nic złego w chęci czekania na seks. Niektórzy faceci sobie z tym nie poradzą.
Oboje macie prawo do własnych preferencji w tym zakresie, ale osoba, która chce czekać, ma pierwszeństwo, ponieważ odwrotnie prowadzi do oskarżeń karnych.
Nadal możesz być ciepły i czuły w sposób, w jaki czujesz się komfortowo, aby wiedział, że jesteś nim zainteresowany fizycznie i seksem, gdy osiągniesz ten poziom emocjonalny.
Jeśli nie jest z tego fajny, to nie pasuje do ciebie. Jeśli mu na tobie zależy, potraktuje twoją prośbę z szacunkiem.
Przespanie się z nim nie kazałoby mu już dzwonić ani pisać SMS-ów. Pewnie po prostu by się uciekł, a wtedy miałbyś poczucie winy, że zrobiłeś coś, czego nie chciałeś zrobić, oprócz poczucia odrzucenia bezinteresownego faceta.
Brak porad w zakresie poradnictwa lub psychoterapii: Witryna nie zapewnia porad dotyczących psychoterapii. Witryna jest przeznaczona wyłącznie do użytku przez konsumentów w celu poszukiwania ogólnych interesujących informacji dotyczących problemów, z jakimi mogą się zmagać ludzie jako osoby fizyczne oraz w związkach i powiązanych tematach. Treść nie ma na celu zastąpienia ani nie służy jako substytut profesjonalnych konsultacji lub usług. Zawarte obserwacje i opinie nie powinny być błędnie interpretowane jako konkretne porady doradcze.