Tylko jedna na trzy osoby z depresją szuka pomocy, której potrzebuje, a liczba ta może zostać poprawiona dzięki zwiększonej interwencji partnera.
Tak wynika z badań przeprowadzonych przez psychiatrę dr Marka S. Komrada, który badał związek między depresją a partnerami w związku. Komrad łączy niski odsetek osób z depresją faktycznie szukających pomocy z kulturowymi problemami związanymi z samodzielnością. Według Komrada koncepcje samodzielności skłaniają osoby z depresją do uznania szukania pomocy za działanie zależne.
Ponadto wiele osób z problemami psychicznymi (takimi jak depresja) nie jest w stanie samodzielnie rozpoznać swojej choroby.
„Partnerzy mogą odegrać dużą rolę w
przygnębiona ścieżka jednostki do zdrowia psychicznego.”
Z tych powodów badania Komrada podkreślają znaczenie relacji w życiu jednostki z depresją. Komrad twierdzi, że rodziny, przyjaciele i partnerzy w związkach muszą brać aktywną rolę zarówno w amatorskiej diagnozie, jak i zachęcaniu osób z depresją do szukania pomocy, której potrzebują.
Niestety, te same sygnały społeczne, które chwalą „samodzielność”, zachęcają jednostki do milczenia w kwestii chorób psychicznych w ich partnerach, z obawy przed „wtrącaniem się” lub wyczuwaniem słabości, jak twierdzi Komrad.
– Osoby, zarówno cierpiące, jak i pozostające w związkach z osobami pogrążonymi w depresji, muszą przezwyciężyć te obawy – powiedział Komrad.
Jeśli podejrzewasz, że Twój partner w związku może cierpieć na depresję, szukaj sygnałów ostrzegawczych, takich jak przerażające zachowanie, wzmożony temperament, słaba kontrola impulsów, trudności z myśleniem, intensywne negatywne uczucia, degradacja umiejętności społecznych, niezdolność do zadowalającego wykonywania pracy i niedawne doświadczenia traumy.
Jeśli twój partner w związku zademonstruje te znaki ostrzegawcze, możesz podejść do niego z empatią i zrozumieniem oraz mocno zachęcić partnera do poszukiwania terapii.
Komrad zaleca zajęcie się i odrzucenie obaw społecznych związanych z depresją oraz osobiste wyeliminowanie barier w leczeniu jednostki, w tym zaplanowanie, a nawet opłacenie pierwszej sesji.