Czasami jeździsz samochodem, załatwiając swoje codzienne sprawy, kiedy nagle w radiu zaczyna grać prosta piosenka, która sprawia, że płaczesz, bo masz retrospekcję z rozstania.
Kiedy dochodzisz do refrenu, płaczesz i śpiewasz. Śpiewanie płaczu to nieprzyjemna technika muzyczna, w której szloch i nieprzyzwoite słowa zastępują rzeczywisty tekst.
Piosenki wydają się bardziej powiązane, gdy jesteś zraniony, zły lub zadowolony, że widzisz tył głowy kogoś po rozstaniu.
Bez względu na powód, te piosenki wzbudzą w tobie emocje i mogą nawet potwierdzić zdanie „piekło nie ma furii jak kobieta wzgardzona”.
Słuchałam tej piosenki, kiedy zerwałam z moim pierwszym chłopakiem w 1994 roku i wciąż ma magiczną moc, która sprawia, że płaczę z powodu tego zerwania.
Posłuchaj tylko tych tekstów: „I wreszcie zobaczysz prawdę. Że w tobie leży bohater”. Podaj mi chusteczkę.
Ta piosenka sprawia, że tęsknisz za ludźmi z powodów, z którymi nawet nie kojarzyłeś się, dopóki nie posłuchasz tej piosenki.
To świetna piosenka, ale nie potrzebujesz nikogo, kto wkłada ci do głowy głupkowate pomysły, których nie powinno tam być.
Nawet jeśli zerwałeś z kimś lata temu, niektóre utwory muzyczne są tak potężne, że mogą przenieść Cię do momentu, w którym kiedyś żyłeś słowami piosenki. Dlaczego ta piosenka nie zawiera ostrzeżeń?
Seks może sprawić, że zostaniesz z kimś dłużej niż powinieneś, jeśli jest niesamowity.
Po prostu nie sięgaj po telefon, aby umówić się na łup, jeśli wspominasz! To znaczy, chyba że jesteś zdesperowany. Wtedy możesz zwariować.
Jeśli przechodzisz kolejne rozstanie i czujesz, że spotykasz niewłaściwych ludzi, jakby to była twoja praca na pół etatu, nie polecam ci słuchać tej piosenki.
Naprawdę poczujesz się, jakbyś „był wszędzie, człowieku, szukając kogoś”.
Kiedy zerwiesz, idź dalej. Nie zatrzymuj się na powtarzaniu wszystkich powodów, dla których zerwałeś.
Wszyscy słyszeli to milion razy i cieszą się, że mają „jeden problem mniej”.
Myślę, że powinieneś teraz sięgnąć po chusteczki, ponieważ „Mogliśmy mieć to wszystko”. Z głosem takim jak Adele, tęsknota za kimś właśnie stała się biblijna.
Zły z powodu zerwania? Ta piosenka może zainspirować twoją wewnętrzną wariatkę do wypłynięcia na powierzchnię. Wjeżdżając samochodem na most, spychając czyjeś rzeczy ze schodów, czy potrafisz wpisać kaucję?
To kolejna obosieczna piosenka. To dobrze, bo lubię myśleć, że jestem cholernie niesamowita taka, jaka jestem. To źle, jeśli nie nosisz wodoodpornego tuszu do rzęs.
Nie musisz nawet z kimś zrywać, żeby ta piosenka wzbudziła w tobie emocje. Jak to jest możliwe?
Z każdym zerwaniem i mężczyznami, z którymi byłam na mieście, kojarzy mi się zdecydowanie szeroki wybór emocji.
Jestem wielkim fanem płaczu i śpiewu. To biegunowe przeciwieństwo mojego innego ulubionego hobby, śmiechu. Czasami, dopóki nie wrócę do mojego gadającego śmiechem ja, muszę pozwolić, aby krzyki rozbrzmiewały, aby ponownie dotrzeć do tego punktu.
Bez względu na to, jakiej piosenki słuchasz i która dotyczy zerwania, rób to z umiarem. Zbyt wiele ballad może wpędzić cię w depresję, a zbyt wiele zadziornych piosenek może prowadzić do szalonych pomysłów na zerwanie.
Umiar jest zdecydowanie kluczem. Mądrze korzystaj z muzyki i dołącz do mnie, żeby czasem pogadać ze śmiechem.